Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 19. Języki do manipulacji symbolami: LISP i LOGO
Nazwa LISP pochodzi od „LISt Processing”, co sygnalizuje, że podstawową strukturą danych w tym języku programowania jest lista. Pomysłodawcą języka LISP był John McCarthy, profesor MIT.
We wcześniejszych felietonach tego cyklu (dostępnych w internecie) opisałem wiele języków programowania, które dawały programistom możliwości skutecznego opisywania różnych programów i tworzenia nawet bardzo zaawansowanych algorytmów. Języki te były jednak tak projektowane, żeby zapewnić łatwość opisywania operacji wykonywanych na liczbach. Takie bowiem były wtedy jedyne zastosowania komputerów: wprowadzano do nich dane w postaci liczb i oczekiwano wyników także w postaci liczb. Najpierw były to obliczenia dotyczące strzelania z armat, potem – gospodarki i zarządzania, następnie zaś inżynierskie i naukowe. Ale zawsze sprowadzały się one do obliczeń numerycznych.
Zalety obliczeń symbolicznych
Obliczenia numeryczne są potrzebne, ale ich wyniki mają zawsze bardzo konkretny i ograniczony zakres zastosowań. Jeśli rozważymy przykład obliczeń numerycznych, np. 3 x 6 = 18, to pozwoli on na przewidzenie, ile będziemy musieli zapłacić w kasie sklepu, jeśli w koszyku mamy 3 kartony soku po 6 zł za jeden karton. Ale nic więcej! Żadnych wniosków z tego wyciągnąć nie można. Natomiast jeśli rozważymy zapis symboliczny: m x a = F, to możliwe jest mnóstwo wniosków. Powyższy symboliczny zapis znany jest jako prawo dynamiki Newtona. Jeśli przyjmiemy, że „m” oznacza masę, „a” przyspieszenie, „F”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta